ROZWIĄŻ TEST O TYGODNIKU!
       Nasz TYGODNIK 


                            


INFORMACJA PRIORYTETOWA: WCHODŹCIE TUTAJ! PISZCIE W SHOUTBOX'IE!!!


  

UWAGA: poprzednie odcinki w archiwum!

TYGODNIK-BEDA MEDA-DLA MAŁOLATA

(kontynuacja)
Zypion bardzo wystraszony i rostrzęsiony wrócił do domu. Na podwórku czekała już na niego uśmiechnięta Beda z mamą.
- Bedziu! - krzyknął Zypion. - A my się tak o ciebie baliśmy!
- Oj...naprawdę, nie trzeba było! A tak apropo... Co z Buinem? - Zapytała Beda.
- Właśnie! Buin! Przecież to wasze nowonarodzone dziecko! - Trochę wystraszyła się Beza.
Wszyscy pobiegli szybko do domu. Beda ( wbrew pozorom ) biegła najszybciej, i to ona pierwsza weszła do pokoju, w którym jeszcze niedawno spał Buintsco. 
- Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa! - Zawołała Beda. - Gdzie moje dziecko!? Ratunku!
- Co się stało Bedziu? - Zapytał przerażony Zypion.
- Nie ma go! Nie ma!!!
Zypion chwycił w rękę telefon domowy i wykręcił numer policji.
- Halo? - Odpowiedział głos w słuchawce.
- Witam, panie Aspirancie. To ja...to znaczy...Zypion Meda. 
- Aaa. To pan. Chce pan odwołać jutrzejsze spotkanie?
- Nie, nie o to mi chodzi!
- A, w takim razie o co?
- Porwali! Porwali!
- Spokojnie! Panie Zypionie, kogo porwali?
- Porwali! Porwali mojego synka!
- Co? - Przeraził się Aspirant.
- Tak. Proszę natychmiast przyjeżdżać! Szybko!

W następnym odcinku dowiecie się wszystkiego na temat kogoś, kto tak sprytnie pokrzyżował życie całej rodzince.


JEŚLI CHCESZ POZNAĆ BOHATERÓW OPOWIADANIA - KLIKNIJ TUTAJ!




KRUKON I GERALD
Dziś gdy Gerald się obudził, bardzo brakowało mu Krukona, a Krukonowi brakowało Geralda. Lecz obydwoje wiedzieli - jeśli Gerald będzie z Lunit ich przyjaźń zostanie zniszczona. Żaden z nich nie wiedział co zrobić, a tym bardziej nie wiedział tego Gerald, który zauważył Lunit biegnącą w jego stronę. Zaczęła się rozmowa:
- Cześć Misiaczku, widzę że ten przemądrzały lew już się od ciebie wyprowadził. Nareszcie będziemy mogli spotykać się bez przeszkód – powiedziała Lunit.
- Nie! Nie chcę cię tu więcej widzieć! Myślisz tylko o sobie, a o tym, że przez ciebie straciłem najlepszego przyjaciela, który był dla mnie jak brat już nie pomyślałaś! Nie chcę cię tu więcej widzieć!
Lunit obrażona odeszła i nikt jej już więcej w tej okolicy nie widział, a Gerald pomyślał że powinien przeprosić Krukona za to że go oszukał lecz okazało się że nie musiał bo Krukon słyszał wszystko, ponieważ właśnie przechodził obok. Zaczęły się powitania:
- Krukuś gdzie byłeś? Tak za tobą tęskniłem, myślałem że już nigdy cię nie zobaczę.
- Słyszałem twoją rozmowę z Lunit i postanowiłem wrócić do mojego przyjaciela!
Ten dzień zdawał się być najszczęśliwszym dniem w przyjaźni Krukona i Geralda ale czy tak naprawdę było dowiemy się z tydzień!




 

Jeszcze 27% i będzie o mnie głośno!

Jestem czystszy od 65% was brudasy!

Moje życie jest warte 62276 złociszy!

Na 57% kiedyś uprowadzili mnie kosmici

Co w TVN? Możesz zobaczyć co teraz leci w telewizji! Nie musisz sprawdzać w programie telewizyjnym! Widzisz obraz telewizji TVN!